Rosa Vertov – Reflected In

Recenzję przygotowała Jagoda Leśniewska

„Reflected In” od Rosa Vertov zasilił moją playlistę do słuchania o 3:24 i nigdy jej chyba nie opuści. Stało się to za sprawą swobodnej delikatności, którą wokół siebie roztacza. Minimalistyczne wykorzystanie instrumentów dostarcza maksymalistycznych doznań muzycznych. Minimalizm ten nie szczędzi środków w dokładności, która wręcz z orkiestrowym znamieniem najwyższej klasy wiąże instrumenty perkusyjne z liniami basu, gitary oraz oczywiście wokalu. Alt prowadzony wysublimowanie jest tu jednocześnie silny w barwie i ekspresyjności. Tworzy to poczucie głębokości w głosie zatraconym tak samo jak słuchacz w warstwie instrumentalnej.

Okładka tego wydawnictwa zasługuje na gromkie brawa. Eteryczna, delikatnie zdynamizowana, i definitywnie jedna z piękniejszych na jakie dane mi było patrzeć. Duch i spokój ducha, taki opis nadałabym zarówno oprawie graficznej jak i zawartości w niej ukrytej. 

By słuchać tego albumu powinno się szeroko otworzyć okna, pomyśleć przez chwilę o Beach House z roku 2015 i tak jak wtedy z młodym sercem wejść w podróż po własnym pokoju wraz z tą dream popową EP-ką.

2 sierpnia 2023